Rynsztunek na pole namiotowe

Co to znaczy „dobry obóz”? Czy dobry obóz, to taki, na którym była świetna atmosfera, czy ten, który był bez zarzutu wykorzystany czasowo (np. na prowadzenie zajęć)? A może dobry biwak, to ten, na który pojechało wielu harcerzy? A czy w takim przypadku biwak, na którym było 8 osób jest zły? Wszyscy znamy zasady dobrej zbiórki.

Czy biwak kieruje się tymi samymi wytycznymi? Czy przyszykowanie dobrego obozu znaczy ciężką pracę dla jego realizatorów? Zależy od tego, jak znaczną ma się wprawę w przygotowywaniu obozowisk, rajdów, itp.

Jeżeli zainteresował Cię nasz tekst, to przejdź na adres www (www.hotelmikolajki.pl/dzieci/dla-dzieci) i tam odkryjesz dużo więcej rzetelnych informacji.

Przede wszystkim przygotowując plan zajęć zostaw sobie pewne zapasy czasowe – to przyzwoli na wygospodarowanie odrobiny czasu wolnego między zajęciami jak też dużo wolności w porze wieczoru i w nocy. Nie potrzeba będzie „gonić” materiału. Poza tym coś, czego nie można zaplanować – nastrój. Po udanym biwaku bardzo dużo osób podkreśla, że na biwaku panowała niezwykle miła atmosfera, że nie było spięć oraz nieporozumień. Można rzecz jasna spróbować kreować aurę, ale nikt nie zagwarantuje efektu. [

zapoznaj się z naszą ofertą

Autor: Sammy Zimmermanns
Źródło: http://www.flickr.com

Wszystko to zależy od doboru kadry a także członków. Oraz od wolnej woli dogadania się w pewnych kwestiach. I od różnych malutkich rzeczy, jakie wydają się zupełnie niedostrzegalne, a jednak.

Czy jakieś komentarze o nas (https://www.coraltravel.pl/Bu%C5%82garia/Burgas/hotel/KAVKAZ_GOLDEN_DUNE_HOTEL/8238/40-1369-24FF.html) naszego artykułu Cię zaintrygowały? Więc będzie nam niezwykle miło, jeśli dołączysz do nich także swoje opinie.

Jak na przykład nasz wspólny obiad. Co można zrobić, aby dać sobie szansę na stworzenie dobrego obozu? Takiego, na którym wszystkim jest z sobą dobrze, na którym wszyscy czują się nieźle, gdzie jest czas na poważne zajęcia jak też czas na trochę szaleństwa. Na pewno trzeba solidnie rozważyć co to ma być. Czy biwak czysto integracyjny, czy właściwie warsztaty szkoleniowe dla podharcmistrzów? Z góry uprzedzam, żadna z tych odmian w „czystej” odsłonie nie wyjdzie najlepiej. Z obozu integracyjnego wyjedziemy umęczeni notorycznymi zabawami, tańcami i rozmowami, z kolei z warsztatów szkoleniowych – zmęczeni, a może nawet znudzeni.

Sztuka polega na tym, ażeby należycie dobrać proporcje. Przegięcie w jedną ze stron sprawia zniechęcenie części członków drużyny. Trochę się pobawmy, jednak nie zmarnujmy razem spędzonego czasu. Ważny jest porządny ekwipunek (śpiwory 4F – ). Jeżeli na biwak jedziemy bicyklem, również odzież rowerowa 4F.

Comments are closed.